W sercu Wincentego Pallottiego dojrzewa coraz bardziej przeświadczenie mające nadać jego życiu kierunek i sens:
Pamiętajmy, "że ze wszystkich dostojnych, szlachetnych i świetnych dzieł Boskich, najświętszym, najszlachetniejszym, najdostojniejszym i najbardziej Boskim dziełem jest współdziałanie z zamiarami, wolą i miłościwymi pragnieniami Boga, mającymi na względzie zbawienie ludzi" (Wybór Pism, I, 47).
Powinniśmy zatem pracować w pokoju ducha i z głębokim przekonaniem, że dzieło to urzeczywistnia się dzięki mocy Boga, a także poprzez wysiłek oraz pracę człowieka.