Ks. M. Chmielniak SAC, Pallottiemu chodziło o to, żeby dobro czynić razem

Jak w prostych słowach wyrazić o co chodzi w najważniejszym dziele, które pozostawił św. Wincenty Pallotti, czyli w Zjednoczeniu Apostolstwa Katolickiego? Oczywiście bardzo trudno ująć w jednym zdaniu wielkie bogactwo charyzmatu tego Świętego. Sam Pallotti napisał wiele o swoim osobistym doświadczeniu duchowym i misji, jaką otrzymał do spełnienia. Jeszcze więcej "napisał" na ten temat woim własnym życiem. Co było dla niego najważniejsze? Do czego zachęcał ludzi, których spotykał i którym służył? Odpowiedziałbym tak: św. Wincentemu Pallottiemu chodziło o to, żeby dobro czynić razem. W tym wyraża się oryginalność szczególnego daru, który dla budowania Kościoła został mu dany od Boga. W tym również streszcza się główny cel dzieła, które powołał do życia i które nadal istnieje, mimo, że jeszcze daleko mu do realizacji wizji swojego Założyciela.

Pisał św. Wincenty: "Rozum bowiem i doświadczenie wykazują, że zazwyczaj dobro, jakie czynimy w pojedynkę, jest ograniczone, niepewne i krótkotrwałe, i że nawet najszlachetniejsze wysiłki jednostek nie mogą przynieść wielkiego owocu w dziedzinie moralnej i religijnej, o ile nie są zespoplone i skierowane do wspólnego celu. Powzięto więc decyzję, aby po otrzymaniu od Władzy Kościelnej zatwierdzenia wielką ilość gorliwych katolików zjednoczyć i utworzyć z nich jedno Pobożne Zjednoczenie" (WP t. 1, s. 46-47).

Bardzo trafna jest ta intuicja św. Wincentego, który od samego początku podkreśla, że nie tylko chodzi o to, by realizować swoje chrześcijańskie powołanie przez pełnienie dobrych czynów, ale ważne jest, aby dla większego dobra podjąć trud współpracy z innymi. Sam Jezus wysyłając swoich uczniów nie pojedynczo, ale po dwóch dał wyraz przekonaniu, że lepiej i owocniej czynić Boże działa razem, we wspólnocie. Oczywiście nie jest to łatwe, wymaga wysiłku konfrontacji swoich osobistych przekonań, oczekiwań, ambicji z innymi. Jednak właśnie ten wysiłek przynosi największe owoce i jest najbardziej błogosławiony. To sam Bóg - Trojca Osób, które ze sobą współdziałają, staje się dla Pallotteigo niedościgłym wzorem do współpracy, wzorem, który ma nieustannie inspirować członków Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego. To od samego Boga mają uczyć się oni miłości, która wszystko daje i która jest zawsze otwarta na drugiego człowieka. Człowiek stworzony na Boży obraz i podobieństwo staje się prawdziwie sobą, kiedy pokonując opór własnego egoizmu, przekracza siebie by zwrócić się do innych i dzieli się z nimi darami, które posiada.

Zjednoczenie Apostolstwa Katolickiego stawia sobie za cel jednoczenie jak największej ilości osób, aby w ten sposób zaangażować ich do wspólnego działania na rzecz głoszenia Dobrej Nowiny. Każdy może znaleźć swoje miejsce w Pallotyńskiej Rodzinie. Św. Wincenty nikogo nie wykluczał, starał się zachęci wszystkich, aby na różne sposoby zechcieli "przyczynić się do rozbudzenia wiary i pobożności wśród chrześcijan oraz pomnożyć środki sprzyjające zachowaniu i rozkrzewianiu katolickiej religii". Mimo upływu czasu zadanie, jakie Pallotti postawił Zjednoczeniu nie traci na aktualności. Także dzisiaj widać ogromną potrzebę, aby wszyscy wierzący, niezależnie od tego jakim powołaniem obdarzył ich Bóg, podjęli wspólnie dzieło nowej ewangelizacji. Prośba o nowych ewangelicznych robotników na żniwo Pańskie nie odnosi się tylko do osób duchownych, ale dotyczy wszystkich ochrzczonych. Każdy może podjąć się zadania głoszenia Ewangelii.

Zapraszając do Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego, św. Wincenty przypomina nam ważną prawdę o współodpowiedzialności za zbawienie innych. Nikt nie może zadowolić się jedynie przekonaniem, że sam zmierza drogą do nieba. Być chrześcijaninem oznacza także poczuć się zobowiązanym, aby inni ludzie mieli szansę poznać, pokochać i naśladować Jezusa. Zaproszenie św. Wincentego do Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego jest aktualne w każdych czasach. Nie jest łatwo żyć Ewangelią tak, by inni patrząc na nas zechcieli sami zbliżyć się do Jezusa. Nic tak nie pomaga w podjęciu tego zadania jak wsparcie ze strony wspólnoty. Świadomość, że nie jestem sam, że mogę liczyć na wsparcie i modlitwę innych ma ogromne znaczenie. Przystąpienie do Zjednoczenia oznacza nowe, bardziej świadome odkrycie swojego powołania do budowania Kościoła. Dlatego dzieło to bywa określane jako "sposób bycia Kościołem". Członkowie ZAK są zobowiązani do odpowiadania na konkretne potrzeby Kościoła lokalnego, w którym żyją, aby w ten sposób realizować powszechne powołanie do apostolstwa.

Pragnieniem Pallottiego było, aby uczestnicy dzieła, które założył, byli gotowi podjąć wszelkie możliwe środki zmierzeające do ożywiania wiary i rozpalania miłości. O powstającym Zjednoczeniu Apostolstwa Katolickiego pisał tak: "Stąd też ogarnia ono każde miejsce, obejmuje wszystkie osoby, wszystkie potrzeby bliźnich tak duchowe, jak doczesne, łącząc wszystkich w wykonywaniu wszelkich dobrych dzieł w sposób, który pozwala wszystkim pozyskiwać wszystkich dla Jezusa Chrystusa oraz rozszerzać wszelkimi możliwymi sposobami królestwo wiary i chrześcijańskiej miłości, przy jednoczesnym niszczeniu grzechu" (WP t. 1, s. 142). W ten sposób św. Wincenty ukazuje jak bardzo zależy mu na tym, aby dobro, które mają czynić czlonkowie ZAK, nie tylko ma być czynione razem, ale również na wszelki możliwy sposób.

Od samego początku było jasne, że pole działania Zjednoczenia jest bardzo szerokie. Praktycznie nie istnieją obszary, które leżałyby poza obszarem zainteresowania osób decydujących się się odpowiedzieć na apel św. Wincentego. Brak ściśle określonego zakresu działania apostolskiego może być dla niektórych niezrozumiały, a nawet stać się powodem, który postawi pod znakiem zapytania przystąpienie do ZAK tych, którzy bardzo konkretnie chcieliby wiedzieć, w czym ta przynależność ma się wyrażać. Ta "słabość" Zjednoczenia, możę jednak stać się jego atutem, gdyż otwiera wiele możliwości podjęcia apostolskiego zaangażowania w bardzo różnych okolicznościach i w wielu, często zaskakujących, wymiarach. To sam Duch Święty, w którego inspiracje mają się wsłuchiwać członkowie ZAK, wskaże, co i jak robić.


Autor artykułu jest Przewodniczącym Krajowej Rady Koordynacyjnej Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego i wykładowcą w WSD

W: Nasz Prąd, pismo alumnów Wyższego Seminarium Duchownego Księży Pallotynów, numer specjalny, Ołtarzew 2012.